Blog i wideo HRM
Przeczytaj.
Zatrudnianie pracowników 50+. Czy warto? Czy to się opłaca? Na oba pytania odpowiedź brzmi: TAK! A jak to wpływa na biznes, ludzi, efektywność (w tym również kosztową)? O szczegółach, jak poniżej.
Czy warto?
+ Tak, bo taki pracownik wnosi nie tylko doświadczenie zawodowe, ale i życiowe. Jakie znaczenie ma doświadczenie życiowe w pracy? Jednak ma... Pamiętajmy bowiem, że funkcjonowanie pracownika w firmie, to także relacje międzyludzkie, to pojawiające się dobre, ale i złe chwile, to również kwestia umiejętności patrzenia na różne zdarzenia z dystansu. A z tymi zjawiskami łatwiej sobie radzić, jeśli już jakiś "kawałek życia" się przeżyło.
Czy to się opłaca?
+ Tak, bo zatrudnienie pracowników 50+ niesie ze sobą niższe koszty wdrożenia i funkcjonowanie pracownika. Opłaty z tytułu ubezpieczeń (ZUS) również wyglądają inaczej: Jeśli bowiem zatrudniamy osobę 50+ nie trzeba przez 1 rok płacić składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, jeśli przez 30 dni przed zatrudnieniem pracownik pozostawał w rejestrze bezrobotnych PUP.
Ale to jeszcze nie koniec:
>>> Bezterminowo nie odprowadza się składek na FP oraz FGŚ od osób, które ukończyły 55 lat (kobiety) i 60 lat (mężczyźni).
>>> W przypadku choroby pracownika w wieku 50+, pracodawca wypłaca wynagrodzenie przez 14 dni niezdolności do pracy, a od 15. dnia pracownik w tym wieku ma już prawo do zasiłku chorobowego wypłacanego przez ZUS. (stan na sierpień 2022).
Czy tylko te argumenty przemawiają za pracownikami 50+?
Nie tylko. Występują bowiem również czynniki niezależne od sposobów działania firm i ich polityki rekrutacji i rozwoju pracowników - to DEMOGRAFIA. Nieważne, jak bardzo będziesz upierać się przy budowaniu wyłącznie "młodego i dynamicznego zespołu", nie możesz jej lekceważyć:
- Za około 10 lat na polskim rynku pracy osoby po 45. roku życia będą stanowiły prawie połowę populacji osób w wieku produkcyjnym, natomiast prawie 25% mieszkańców Polski będzie miało powyżej 65 lat (prognoza demograficzna na lata 2003-2030, GUS). Wobec tego faktu nie możemy pozostać obojętni.
- Wszystko wskazuje na to, że zmienia się także relacja osób w wieku produkcyjnym do osób w wieku przed i poprodukcyjnym. Zmiany te na przestrzeni ostatnich lat można by uznać za korzystne gdyby nie fakt znacznego przyrostu osób w wieku poprodukcyjnym – tendencja ta będzie się utrwalać (od roku 1988 przybyło ponad 2,5 miliona takich osób).
Jakie wnioski?
Wydaje się, że sytuacja demograficzna wymusi na firmach dostrzeganie pracowników 50+. Po prostu. Kłopot w tym, że teraz jeszcze w wielu miejscach są oni traktowani jako swoiste "zło konieczne". Kluczowe jest jednak, aby zmienić taką optykę. Biorąc bowiem pod uwagę wymienione na wstępie zalety i korzyści, można przecież podejść do tej grupy pracowników zupełnie inaczej już teraz, nie czekając aż demografia wymusi zmianę naszej postawy, jako pracodawcy.
Wejście w odpowiednie zmiany (poprzez modyfikację postaw, ale i narzędzi zarządzania ludźmi w firmie) już teraz, da nam przewagę nad innymi firmami, które dopiero za kilka lat zaczną zauważać konieczność zmian podejścia.
Czego sobie i Państwu życzę :-)